10 maja mieliśmy przyjemność spotkać się w naszej szkole z niezwykłym gościem – panią sędzią Anną Marią Wesołowską, znaną wszystkim z dokumentalno-fabularnego serialu, w którym gra samą siebie.
Pani sędzia, orzekając przez prawie 30 lat w sprawach karnych, zauważyła, że problem przestępczości wśród osób młodocianych zaczął narastać. Dzieciom zatarły się granice między dobrem a złem, wygłupem a przestępstwem, żartem a wykroczeniem. Potrzebne są więc działania, które przybliżą młodym ludziom podstawowe zasady wynikające z kodeksu karnego, a tak naprawdę pozwolą wrócić do świata wartości.
– Każda bójka jest przestępstwem, zagrożonym karą do trzech lat pozbawienia wolności. Nie wolno także nikogo szarpać, bo to jest naruszenie nietykalności. Nie wolno nikogo znieważać, obrażać, bo to też jest przestępstwo zagrożone karą pozbawienia wolności do roku. Jeśli mamy świadomość, że są takie przepisy, to zaczynamy inaczej postrzegać otaczającą nas rzeczywistość, zauważamy problem i zaczynamy o nim rozmawiać – mówiła pani sędzia.
Pani Anna Maria Wesołowska zachęcała też na spotkaniu, abyśmy sami zaczęli wprowadzać edukację prawną. Namawiała do tworzenia w klasach kącików prawnych- miejsc przeznaczonych na informacje, przepisy, regulacje, a także spostrzeżenia i problemy, które dotyczą dnia codziennego szkoły.
Spotkanie z sędzią Sądu Okręgowego w Łodzi wywarło na wszystkich ogromne wrażenie. Miłym dopełnieniem wizyty były pamiątkowe zdjęcia i autografy pani Anny Marii Wesołowskiej.
polonista Tomasz Zdunek